O czym jest książka?
Książka, a właściwie saga pięciu książek zaczynająca się na dziele “Krew elfów“, a kończąca na powieści “Pani Jeziora” opowiada historię wiedźmina, Geralta z Rivii i czarodziejki Yennefer. Z pomocą przyjaciół takich jak chociażby bard Jaskier, zajmują się oni królewną Ciri. Dziewczyna albowiem posiada potężną magiczną moc, którą wiele osób chce wykorzystać do swoich, niekoniecznie dobrych zamiarów. Na szczęście wiedźmin i czarodziejka robia co tylko potrafią, by pomóc jej ją okiełznać. Trójka bohaterów podróżuje przez wiele krain bliżej nieokreślonego nam świata, uciekając i walcząc z czyhającymi na nich niebezpieczeństwami.
Dlaczego wiedźmin jest wart przeczytania?
Autor książki, Andrzej Sapkowski zabiera nas na prawdziwy emocjonalny rollercoaster. Podczas czytania niejednokrotnie uronimy łzę, tylko po to by w następnym akapicie wybuchnąć śmiechem. Ponadto w powieści dochodzi do wielu zwrotów akcji, a napięcie buduje się samo. Książka zaskakuje nas na każdym kroku, wielokrotnie uświadczymy wydarzenia kończące się w nieprzewidywalny sposób. Świat przedstawiony w opowieści jest spójny, wypełniony ciekawymi lokacjami. Posiada on również interesującą historię, a ludzie i inne rasy go zamieszkujące mają interesujące wierzenia i zwyczaje. Andrzej Sapkowski napisał bohaterów w znakomity sposób. Ubrani są w wyraźne charaktery, a więzi które ich łączą są niezwykłe. Warto także wspomnieć o ogromnym uniwersum wiedźmina, które wciąż posiada wielki potencjał pod rozbudowę. Kto wie kiedy zobaczymy nowy tekst kultury, który zabierze nas w zupełnie nową historię i rozbuduje ten cudowny świat o nowe miejsca i postacie.
Moja opinia.
Uważam że saga Andrzeja Sapkowskiego jest warta przyczytania. Seria zawiera wiele rzeczy których nie da się nie lubić, jak chociażby sarkastyczne poczucie chumoru Yennefer, czy też sposób w jaki Geralt, mutant pozbawiony uczuć, radzi sobie z otaczającymi go emocjami. Z niecierpliwością wyczekuje nowych seriali, gier komputerowych, czy też innych dzieł opartych właśnie na tym uniwersum. Jeśli takowe się pojawią z chęcią opisze je na moim blogu.